Pomimo wakacyjnej przerwy praca w bibliotece wrze. Dzięki rozbudowie całego Domu Polskiego powstało nowe miejsce dla książek i filmów dotychczas zgromadzonych.
Cały proces rozpoczął się już w fazie planowania rozbudowy kiedy podjęto decyzję o przeniesieniu biblioteki w miejsce, które pozwoliłoby na aktywniejszą jej działalność. Zdecydowano, że zostanie przeniesiona na piętro, gdzie obok pokoju na książki zaprojektowano także miejsce na niewielką czytelnię oraz salkę spotkań klubu filmowego, do ktorych kable telewizyjne i internetowe przeciągneli Andy Okinczyc i Ron Van Buskirk.
Po zakończeniu rozbudowy Fundacja Domu Polskiego przeznaczyła sumę w budżecie na zbudowanie półek, ale jak to zwykle bywa, najdroższa część tej części projektu to robocizna. W sukurs przyszli wolontariusze Andrzej Mróz oraz Tadeusz Kochel, którzy zaoferowali się je zbudować. Dzięki ich pracy półki były gotowe na początku czerwca.
Następnie w ciągu zaledwie trzech popołudni dzięki zaangażowaniu grupy wolontariuszy, Ewy Podkowskiej, Heni, Iwony Bernackiej, Władysława Rylskiego i Marcina Kotta, udało się spakować cała kolekcję biblioteki i przenieść na piętro. Rozkładanie i organizowanie książek w nowym miejscu już się rozpoczęło i zajmie jeszcze jakiś czas.
Na koniec serdeczne podziękowania wszystkim wolontariuszom pomagającym przy budowaniu nowej siedziby biblioteki oraz przy przenosinach kolekcji.
Cały proces rozpoczął się już w fazie planowania rozbudowy kiedy podjęto decyzję o przeniesieniu biblioteki w miejsce, które pozwoliłoby na aktywniejszą jej działalność. Zdecydowano, że zostanie przeniesiona na piętro, gdzie obok pokoju na książki zaprojektowano także miejsce na niewielką czytelnię oraz salkę spotkań klubu filmowego, do ktorych kable telewizyjne i internetowe przeciągneli Andy Okinczyc i Ron Van Buskirk.
Po zakończeniu rozbudowy Fundacja Domu Polskiego przeznaczyła sumę w budżecie na zbudowanie półek, ale jak to zwykle bywa, najdroższa część tej części projektu to robocizna. W sukurs przyszli wolontariusze Andrzej Mróz oraz Tadeusz Kochel, którzy zaoferowali się je zbudować. Dzięki ich pracy półki były gotowe na początku czerwca.
Następnie w ciągu zaledwie trzech popołudni dzięki zaangażowaniu grupy wolontariuszy, Ewy Podkowskiej, Heni, Iwony Bernackiej, Władysława Rylskiego i Marcina Kotta, udało się spakować cała kolekcję biblioteki i przenieść na piętro. Rozkładanie i organizowanie książek w nowym miejscu już się rozpoczęło i zajmie jeszcze jakiś czas.
Na koniec serdeczne podziękowania wszystkim wolontariuszom pomagającym przy budowaniu nowej siedziby biblioteki oraz przy przenosinach kolekcji.
No comments:
Post a Comment